Wysłany: Śro 16:08, 25 Kwi 2007     Temat postu:

sorrka za błędy ale się śpieszyłam

Wysłany: Śro 16:07, 25 Kwi 2007     Temat postu:

No to ja poprawie to co mówiłaś o Johnnym :

Po pierwsze

a) nie możesz wiedzieć czy nadal jest narkomanem bo to tylko Tobie się tak wydaje

b) gdyby Vanessa nie mieć dzieci to by nie robili a widocznie chcą

c) niektórzy ludzie boją się brać ślubu gdyż w niektórych przypadkach kończą się one tragedią


a czemy mam się Michała nie czepiać ???
(prawda że ma na pierwsze Michał, na grugie Patryk a na trzecie Jan ????)


Teraz moja kolej na wyznania co ja myślę o Michale
No to tak:

a) miał dziewczyne (skupmy się na tej jednej) z którą chodził (chyba) 8 lat i nic, nawet nie poprosił jej o małżeństwo

b) zerwała z nim z wiadomych powodów (to było do przewidzenia), która dziewczyna nie chciałaby mieć męża takiego jak on (nie mówie w tym momencie o sobie ale z pewnością było dużo dziewczyn które chciały z nim chodzić a on wzioł jedną i nawet się z nią nie orzenił N I E N O R M A L N E!!)

c) wstąpił do zakony a jego fankigo lubią za to że złożył śluby czystości i jeszcze jakiś dupereli co jest drugą nienormalnością

d) mógł mieć takie dziewczyny jakie chciał, no chyba że... lubił przeciwną płeć (mało prawdopodobne)



Skarpeciu przepraszam że to pisałam ale mnie nerwy poniosły za to co napisałaś o moim męży

a co do tego że nie chce się orzenić z Vanessą:
poprostu nie może bo już ma żonę !!!!

Wysłany: Czw 14:16, 19 Kwi 2007     Temat postu:

Co do jego przeszłości mam baaardzo dużo

po 1:


a) był narkomaenem i wygląda na to że nadal jest

b) robi dzieci bez ślubu

c) wciska kit, że jak się ożeni z tą całą wanessą czy jakoś tak.... to ich związek się urwie( )

tylko debil....... tak potraffffi;/;/;/;/;/;/;/


a co do padda do ty się go nie czeopaj......


chcaiałabyś żeby zakonnicy spali nawzajem ze sobą i ze swoimi laskami?


żeby wogóle mieli laski????????????/




<załamka>




według mnuie i wszystrkich noramlnych (nie mówie, że jesteś nie normalnma) robienie dzieci bez ślubu to ............ gwałt<:d>

NOOOOOOOOOOOOOOOOO


tyle chcaiłam powiedzieć.......................

Wysłany: Śro 21:15, 18 Kwi 2007     Temat postu:

No właśnie szekla ma racje a wogóle to BYŁO DAWNO DAWNO TEMY PRZESZŁOŚĆ rozumiesz przez ten czas on się zmienił i do mnie nie pisz obrażam się że masz takie zdanie o Johnnym a z drugiej strony to szekla ma racje że paddy chyba woli chłopców a ten jego pies to był chłopczykiem czy dziewczynką bo ty mówiłaś że Paddy spał tylko ze swoim psem <hahaha>

Wysłany: Śro 17:04, 18 Kwi 2007     Temat postu:

no jak to!
jeżeli piszesz:
"padddy nie spał nigdy z nikim<foch> znaczy z dzuewczyną<foch>"
czyli ten wyraz "ZNACZY" mówi sam za siebie

ojj domyśl się ;d
woli chłopców??

a co do tematu tooo ja sądzę, że może i jest. to co było nie powinno być rozdrapywane, no nie?

Wysłany: Śro 10:33, 18 Kwi 2007     Temat postu:

jest......... kim???

Wysłany: Śro 10:32, 18 Kwi 2007     Temat postu:

czyli jest ....................................... nie pozostawie to bez komentarza

Wysłany: Śro 10:31, 18 Kwi 2007     Temat postu:

to jest tylko moje zdanie.... i nic więcej.........
padddy nie spał nigdy z nikim<foch> znaczy z dzuewczyną<foch>

Wysłany: Śro 10:29, 18 Kwi 2007     Temat postu:

Obraziłam się nie gadam i nie pisze z tobą

Wysłany: Śro 10:24, 18 Kwi 2007     Temat postu:

niii... obrażaj się o nie jest dobrym ojcem....;/
alkoholik... narkoman nie może być dobrym tatusiem.... depp udaję kochaj ącego ojczulka;/

Wysłany: Śro 10:16, 18 Kwi 2007     Temat postu:

Masz coś do jego PRZESZŁOŚCI !!!!!!!!!!!!!!!!!!! to mi to powiedz a skąd wiesz o jego przeszłości jak nie ode mnie, gdybym ci nie powiedziała to chyba być niewiedziała obrażam się na ciebie

Wysłany: Śro 10:15, 18 Kwi 2007     Temat postu:

nieeeee....... taki człowiek nie może bytć dobrym ojcem........... narkoman jeden nooo........

Wysłany: Sob 22:06, 10 Mar 2007     Temat postu: Dobry Ojciec :)

Dostałam olśnienia żeby stworzyć nowy temat. Natchneło mnie tak jak tylko przeczytałam co się stało z córką Johnn'ego i Veness'y.
Właśnie męczy mnie takie pytanie: czy wam też wydaje się że johnny jest dobrym ojcem??
Według mnie jest wspaniałym ojcem. Zamiast kręcić jakiegoś niewego z pewnością głupiego filmu został z rodziną {nie wszyscy by tak zrobili ale nie chce wytykać palcami [ no dobra przyznam się że nie wiem czy ktoś by zostawił rodzine w potrzebie (ale na pewno wiekszość ludzi by nie zostawiła swojej rodzinki a szczególnie jeżeli chodzi o życie swojej córeczki)]}
Johnny to najlepsiejszy ojciec jakiego widziałam (patrząc na to z tej stony że jest sławny)
Nie wiem jak wy ale ja nie widziałam lepsiejszego "taty" z słynnych ludków (nawet chyba o takich nie mówili).
Ale dobra odpowiedzcie mi na pytanko: czy wam też wydaje się że johnny jest dobrym ojcem??