Wysłany: Sob 21:40, 26 Sty 2008     Temat postu:

o ja

Wysłany: Śro 15:47, 25 Kwi 2007     Temat postu:

co chcesz, tamten post jusz usunełam bo głupio tak żebym była podwojona

Wysłany: Czw 21:44, 19 Kwi 2007     Temat postu:


a ja chcem!!!

Wysłany: Czw 19:23, 19 Kwi 2007     Temat postu:

no to był podwojony post sorrki was

Wysłany: Czw 14:01, 19 Kwi 2007     Temat postu:

podwojony post czy ja od tej głupiej szkoły podwójnie widzę...... zostaję przy swoim....;];];]

Wysłany: Śro 21:04, 18 Kwi 2007     Temat postu:

kurcia nie dostaniesz upomnienie bo ja nie daje umpmnień bo sama klnę a mnie te twoje przeklinania rtozbawiły

Wysłany: Śro 16:27, 18 Kwi 2007     Temat postu:

porąbani
















osttrzeżenie ja chcem!!
zaraz zasłużę ;D



















kur%^*&^*& po%^^$%^ hu&^&%^ ;D
sorry ale błagam was. ;*

Wysłany: Śro 10:28, 18 Kwi 2007     Temat postu:

powinnaś dostać ostrzeżenie...... tak w ogóle to co nieby nie mam racji??????????

ślub to jakieś przekleństwo czy jak...a może depp się waha czy przypadkiem nie zostawićn Vanessy i nie pójść do Kiery po tym pocałunku;/

Wysłany: Śro 10:26, 18 Kwi 2007     Temat postu:

No Comment

Wysłany: Śro 10:17, 18 Kwi 2007     Temat postu:

Znajomy pary mówi, że Johnny i Vanessa są w sobie tak zakochani, że boją się, że ślub mógłby tylko to zepsuć."



obłęd................














debbbbilllllll deppnoęty debboil

Wysłany: Sob 22:10, 10 Mar 2007     Temat postu: Ślub Johnn'ego z Veness'ą ..

Co sądzicie o tym związku.
Na internecie znalazłam takie cusik :"Chociaż śluby są ostatnio bardzo popularne w Hollywood, to jednak jest wiele znanych par, które zapowiadają, że nigdy nie zdecydują się na zalegalizowanie swoich związków.

Johnny Depp

Depp i jego przyjaciółka, francuska aktorka i piosenkarka Vanessa Paradis są ze sobą już od ośmiu lat i mają dwoje dzieci: 7-letnią Lily-Rose i 4-letniego Jacka. Ostatnio gwiazdor przyznał, że nie zamierza brać ślubu ze swoją przyjaciółką, bo i tak są już dla siebie jak mąż i żona. Wyjaśnił:

Rzecz w tym, że jeśli jesteście razem, kochacie się nawzajem, jesteście dla siebie dobrzy, macie ze sobą dzieci i tak dalej, to wszelkie cele małżeństwa są już spełnione.

Znajomy pary mówi, że Johnny i Vanessa są w sobie tak zakochani, że boją się, że ślub mógłby tylko to zepsuć."

i co ja mam o tym myśleć.
www.pudelek.pl tam wszystko ostatnio znajduje.